Wszystko jest już jasne… W czwartek zakończone zostały rozgrywki IV ligi grupy „C”, w ramach której przebieg wydarzeń był na tyle pasjonujący, że do ostatniego meczu nie wiedzieliśmy, kto zgarnie złoto w tym gronie. W środę znakomity występ dała Żabka Ole, w czwartek świetną odpowiedź zaserwowali Crystal Soldiers i finalnie to oni znaleźli się na czele, czego serdecznie gratulujemy. W spotkaniu z Farbowanymi Lisami zagrali w zaskakującym składzie, w ich szeregach pojawiło się bowiem aż czterech zawodników, których dotąd na murawie nie oglądaliśmy, ale to eksperymentalne ustawienie okazało się trafione. Aż 11 z 12 goli to sprawka nowych graczy. Siedem bramek zdobył Kacper Jastrząb, o cztery mniej Adam Winnicki, a po jednym trafieniu dołożyli Przemysław Widanka oraz Oskar Zaremba, który debiutantem już nie był. Farbowane Lisy nie powstrzymały żądnych sukcesu konkurentów i w sumie uzbierały 20 oczek, najczęściej – bo trzykrotnie – grając w grupie na „0” z tyłu. Crystal Soldiers zaś są autorami 4 z 21 dwucyfrowych wyników tej grupy. To jedna z sześciu ekip, jakie przeskoczyły próg 100 trafień.