Od października Hotelu Orle poza Gedanią nie oglądaliśmy. Zmienił jednak otoczenie, pierwszy raz od czasu zremisowanej potyczki z Hitachi Telewizorami Hotelowymi pojawił się na obiekcie Ogniwa i ta zmiana najwyraźniej zespołowi się przysłużyła. Podobnie jak we wrześniu do trzech pokonał bowiem Solveo, nieco poprawiając dzięki temu bilans bezpośrednich gier, w ramach którego nadal 6-2 przoduje jednak drużyna Białych. Biali obecny sezon zakończyli zatem bez zwycięstwa, posiadając w dorobku jedynie oczko za remis z CCIG Group. Próbowali jednak rzutem na taśmę uzupełnić konto wygraną, lecz mimo remisu do przerwy ostatecznie opuścili plac z pustymi rękoma. Dla Niebieskich strzelali Maciej Zdanowski i Edward Grot, ale Biali odpowiedzieli trafieniami Macieja Czajkowskiego i Jakuba Walczaka, który z powodzeniem zwieńczył akcję Solveo, gdy jego team grał w chwilowej przewadze liczebnej. Minutę wcześniej czerwoną kartką za pozbawienie rywali realnej szansy na zdobycie bramki ukarany został bowiem Sylwester Misztalski, lecz takie przewinienie nie eliminuje go z udziału w następnym meczu. Kartka jednak znacząco Hotelowi Orle nie zaszkodziła, w drugiej części odzyskał prowadzenie i zwyciężył po ponad dwóch miesiącach oczekiwania.