Żabka Ole bardzo szerokim składem przystąpiła do konfrontacji z Farbowanymi Lisami. Co prawda, brakowało w jej szeregach bramkostrzelnych bliźniaków, ale do dyspozycji było kilkunastu zawodników, obecni byli również kibice ekipy Jasnozielonych, więc mobilizacja była ogromna, a to zaprocentowało historycznym triumfem na obiekcie Gedanii. Farbowane Lisy zostały zatem wykluczone z kręgu niepokonanych, choć pierwszy skuteczny strzał został oddany przez Pawła Putko, który tak jak podczas niedawnej batalii z Nike Poland otworzył rezultat. Wówczas gol jego autorstwa stanowił zalążek okazałej wygranej Lisów, tego dnia było zupełnie inaczej… Kilka chwil później reprezentanci Żabki Ole wyrównali stan rywalizacji, ale na tym nie poprzestali i dalej z powodzeniem atakowali bramkę konkurentów. Drugą odsłonę rozpoczęli od trafienia Vadyma Kulinicha, który podobnie jak Bartłomiej Sadowski debiutował dziś w rozgrywkach. Jasnozieloni wspólnymi siłami zapracowali na kolejne zwycięstwo i wskoczyli na szczyt tabeli. Oprócz celnych uderzeń można było jednak obserwować również te mniej precyzyjne zagrania, bo w sumie podczas tej potyczki kilka razy piłka wylądowała poza ogrodzeniem boiska.