Wtorkowa kolejka rozpoczęła się od meczu III ligi grupy „A”. Do zawodów przystąpili Euro Styl oraz ET&S Sopot, którzy poprzednio, w środę, z murawy wynieśli całkiem odmienne wspomnienia. Debiutant rozgrywek pierwszy raz ukończył zmagania bez gola na koncie, natomiast bardziej doświadczony zespół odnotował dwucyfrowy rezultat, co w jego przypadku nie jest częstym zjawiskiem. Patrząc jednak przez pryzmat całego sezonu, rezultat inny niż wygrana zawodników Euro Styl byłby sporym zaskoczeniem, ale ponownie pokonać się nie pozwolili, zwyciężając taką różnicą, jaką ostatnio przegrali. Kolejny raz brakowało na boisku głównego atakującego w ich obozie, jakim jest Maciej Freda, lecz ciężar zdobywania bramek na swoje barki wzięli inni, a do przerwy akcje drużyny z powodzeniem zamykali Mateusz Janiszyn i Artur Śmieszko. W początkowej fazie drugiej odsłony obaj przeciwnicy strzelili po bramce, ale w kolejnych minutach jedynie działania graczy Euro Styl skutkowały zmianą wyniku, a zwycięstwo przypieczętował Patryk Bońkowski. Euro Styl w tabeli minął trzech rywali i wskoczył na czwarte miejsce.