- było to bardzo wyrównane spotkanie i tak naprawdę każdy zespół mógł cieszyć się z wygranej. Tym razem szczęście dopisało Pafcio Team
- zawodnicy Pramienia długo po spotkaniu byli w szoku. Siedzieli na murawie, po czym przyszła rozmowa pomiędzy członkami zespołu
- Pafcio Team bramkę na wagę trzech punktów zdobył w ostatniej akcji meczu, a bohaterem został kapitan zespołu